Dowodzone przez Lesława Komety są obecnie jednym z najpopularniejszych i najbardziej identyfikowalnych, krajowych zespołów alternatywnych, a zarazem kontynuacją działającej w latach 1994-2003 Partii. Znajduje to odbicie nie tylko w podejściu do artystycznej twórczości ale także aktualnym składzie grupy, w którym po zmianach personalnych ponownie spotkali się muzycy znani z Partii.
Podobnie jak ich poprzedniczka, Komety stworzyły swój własny styl muzyczno-słowny, będący współczesnym spojrzeniem na początki rock’n’rolla, któremu odpowiedzialny za repertuar lider dodaje blasku dzięki przebojowym kompozycjom, dbałości o nowoczesne brzmienie i specyficzne spojrzeniu na rzeczywistość odbijającą się w tekstach grupy. Zaowocowało to uznaniem Lesława za jednego z najważniejszych songwriterów przełomu wieków przez pismo literackie „Lampa” oraz dwukrotnym zgłoszeniem do paszportów Polityki.
Nie bez powodów także Komety są jednym z nielicznych polskich zespołów, którym udało się zaistnieć zagranicą czego dowodem jest album „Story Of Komety” wydany w Meksyku oraz niezliczona ilość nagrań dostępnych na składankach w najdalszych zakątkach globu od Japonii, USA po Europę...
Choć przez niemal dekadę działalności Komety dorobiły się sześciu albumów to deklaracje Lesława są niezmiennie aktualne, a każda z płyt stanowi odrębną wartość i kolejny krok w pochodzie do serc fanów i krytyków muzycznych.
„Integralnym elementem twórczości Partii i Komet była zawsze obsesyjna fascynacja popkulturą, szczególnie tą z lat 50. i 60., ale z perspektywy warszawskiej ulicy. Jednak największym źródłem inspiracji jest popkultura polska” – ten głos Lesława nadal brzmi głośno, a najnowszy album Komet zatytułowany „Luminal” będzie tego najlepszym dowodem.
Wysiłek jaki muzycy włożyli aby na nowej płycie uzyskać niepowtarzalny efekt brzmieniowy nie poszedł na marne. Sesja nagraniowa do albumu „Luminal” trwała z przerwami 2 lata, a efektem jest 11 premierowych kompozycji, które zespół rejestrował w renomowanych warszawskich studiach: Serakos, LWW i Kontrabanda. Poza Kometami w nagraniu płyty uczestniczyło 13 zaproszonych muzyków, w tym kwartet smyczkowy i sekcja dęta.
Skala przedsięwzięcia od strony realizacyjnej wydaje się nieporównywalna z dotychczasowymi dokonaniami zespołu podobnie jak nieporównywalny jest przełom, który dokonał się w repertuarze grupy. Fani Komet bez problemu rozpoznają na płycie swoich ulubieńców, ale jak zwykle Lesław zadbał o to aby teraźniejszość Komet nie była jedynie lustrzanym odbiciem przeszłości ...
"Obecnie polska piosenka stała się bardzo konserwatywna. Wielu wykonawców ogranicza się do nagrywania kowerów i podąża wyłącznie bezpiecznymi drogami. Wrodzona przekora zachęciła mnie do nagrania płyty odważnej muzycznie, tekstowo i brzmieniowo." – twierdzi lider Komet.